14 maj 2017
Tatry: Turysta uruchomił SMS-ami akcję ratunkową, po czym…spokojnie zszedł na dół
Niezrozumiałe zachowanie turysty wywołało niepotrzebną akcję ratowników TOPR.
Jak informuje Tygodnik Podhalański, cała sytuacja miała miejsce dziś przed południem. Mieszkaniec Jaworzna wysyłał z Giewontu niepokojące SMS-y do bliskich. Ci zgłosili ratownikom TOPR jego zaginięcie. Rozpoczęto akcję poszukiwawczą z użyciem śmigłowca, zaangażowanych było w nią łącznie 9 ratowników. Gdy śmigłowiec dotarł na miejsce, turysta schodził już o własnych siłach, cały i zdrowy. U wylotu Doliny Strążyskiej czekała na niego policja.
Póki co motywy działania mężczyzny nie są znane.
Źródło: www.tygodnikpodhalanski.pl