Tatry: Poszukiwania zaginionego przerwane
Ze względu na trudne warunki ratownicy TOPR musieli przerwać poszukiwania młodego biegacza z Zakopanego.
Jerzy Krzemiński wyszedł 4 października po południu w Tatry. Najprawdopodobniej udał się w rejon Doliny Małej Łąki, Doliny Strążyskiej, Doliny Lejowej, Giewontu lub Czerwonych Wierchów. Ratownicy TOPR sprawdzili olbrzymi teren, prowadząc poszukiwania w pogarszających się warunkach i rosnącym stopniu zagrożenia lawinowego. W wyprawach poszukiwawczych brało udział 35 ratowników i załoga śmigłowca. Do tej pory nie natrafiono na żaden ślad zaginionego. Niestety dziś, z powodu zbyt dużych ilości śniegu i słabych warunków ratownicy zmuszeni byli przerwać poszukiwania. Zostaną one wznowione, gdy warunki się poprawią.
Jerzy Krzemiński ma 28-lat. W dniu zaginięcia najprawdopodobniej był ubrany na lekko, miał czerwoną (jak na zdjęciu) lub niebieską kurtkę, niebieski plecak, szare lub czarne obcisłe legginsy, czare buty biegowe ze stuptutem, opaskę na głowę. Miał optyczne okulary. Jeśli ktokolwiek zauważył taką osobę na wejściu do Parku lub na szlaku, proszony jest o pilny kontakt z TOPR.
Poszukiwany Jerzy Krzemiński
fot. Tatrzańskie Ochotnicze Pogotowie Ratunkowe – TOPR