Śpiący Rycerze z Giewontu obudzeni? Niezwykła wyprawa na szczyt

W rycerskich strojach na Giewont weszli członkowie Kętrzyńskiego Stowarzyszenia Rekonstrukcji Militarnych „Maruria” oraz grupy „Dies Irae”.

Od dawnych czasów Giewont utożsamiany jest ze śpiącym rycerzem, którego sylwetkę przypominać ma kształt góry. Wszystko za sprawą legend o rycerzach zamieszkujących jaskinie wchodzące w skład masywu – czytaj więcej. Jedna z wersji mówi, że rycerze obudzą się, gdy Polska będzie w niebezpieczeństwie. Turyści zdobywający Giewont kilka dni temu mogli się zatem srogo zdziwić, obserwując na szlaku taki widok:

Członkowie Kętrzyńskiego Stowarzyszenia Rekonstrukcji Militarnych „Maruria” oraz grupy „Dies Irae” postanowili zdobyć szczyt właśnie w strojach rycerskich. Skąd taki pomysł?

– Od wielu lat zajmujemy się pełnokontaktowymi walkami rycerskimi. Sporo też podróżujemy w tym po górach. Chcieliśmy sprawdzić siebie i uzbrojenie w takich warunkach. Do tego z Giewontem jest związana rycerska legenda więc ma to tez jakieś znaczenie symboliczne. No i nikt jeszcze w takim oporzadzeniu tam nie wszedł 🙂 – mówią.

– Zbroja waży około 30 kg, więc ciążyła mocno, najbardziej hełm. Do tego zbroje nie są przeznaczone do takiego ich uż,ywania więc mieliśmy problemy pod samym szczytem, gdzie trzeba iść mocniej w górę. Zdarzało mi się z podobnym obciążeniem w plecaku chodzić po Tatrach czy Alpach, ale jednak zbroja zdecydowanie bardziej męczy niż plecak – relacjonuje jeden z uczestników wyprawy. – Szliśmy z Kuźnic i zajęło nam to 3 godziny 15 minut, czyli tyle ile wskazuje tabliczka na szlaku – dodaje.