Śmiertelny wypadek na Czerwonych Wierchach. Turysta spadł 400 metrów

Do tragicznego w skutkach wypadku doszło w masywie Czerwonych Wierchów.

Wczoraj około godziny 21 do TOPR spłynęło zgłoszenie o zaginięciu turysty, który wybrał się na wycieczkę w rejon Czerwonych Wierchów. O godzinie 12:30 rozmawiał z rodziną będąc na Kopie Kondrackiej, później kontakt się urwał. Wieczorem jego telefon logował się do polskiej sieci, jednak mężczyzna nie odbierał, nie odpowiadał również na wysyłane wiadomości SMS.

„Jeszcze w nocy sprawdzono schroniska oraz zorganizowano wyprawę poszukiwawczą. Po przeszukaniu okolic szlaków w masywie Czerwonych Wierchów, ratownicy przerwali działania ok. 03:40 nad ranem nie natrafiając na żaden ślad zaginionego turysty.” – czytamy w relacji na profilu TOPR na Facebooku.

„Kolejna grupa ratowników wraz z psem lawinowym oraz śmigłowiec TOPR rozpoczęła poszukiwania dzisiaj rano. Ok.godziny 11:00 z pokładu śmigłowca udało się odnaleźć ślady schodzące z Małołączniaka w kierunku progu Litworowego. Niestety warstwa chmur zalegająca pomiędzy 1800 a 1500 m.n.p.m. nie pozwoliła na dalsze poszukiwania z powietrza i śmigłowiec zawrócił do bazy. W południe zespół ratowników przeszukujący górne partie doliny Miętusiej natrafił na ciało poszukiwanego turysty pod progiem Litworowym. W wyniku 400-metrowego upadku śnieżno-skalnym terenem turysta doznał śmiertelnych obrażeń.” – informują ratownicy.

Tagi: Czerwone Wierchy ratownictwo TOPR wypadek

Śmiertelny wypadek na Czerwonych Wierchach. Turysta spadł 400 metrów

Do tragicznego w skutkach wypadku doszło w masywie Czerwonych Wierchów.

Sklep Tatromaniaka

Forum Tatromaniaka

Śmiertelny wypadek na Czerwonych Wierchach. Turysta spadł 400 metrów

Do tragicznego w skutkach wypadku doszło w masywie Czerwonych Wierchów.

Powiązane artykuły

Sklep Tatromaniaka

Forum Tatromaniaka