Karkonosze: w Białym Jarze zeszła duża lawina
Trwa akcja ratunkowa po zejściu lawiny w Karkonoszach.
Do zdarzenia doszło w Białym Jarze przed południem. Na razie nie wiadomo czy lawina przysypała kogokolwiek, kilka osób odniosło jednak obrażenia. Trwa przeszukiwanie lawiniska, w którym biorą udział zarówno ratownicy GOPR, jak i czeskiej Horskiej služby. Na miejscu są również psy lawinowe.
„Ta lawina była sporej wielkości, z dużą ilością śniegu. Rzuciliśmy tam wszystkie środki” – przekazał w rozmowie z Polsat News Grzegorz Tarczewski, zastępca naczelnika Grupy Karkonoskiej GOPR.
Aktualizacja: Po kilku godzinach przeszukiwania lawiniska ratownicy potwierdzili, że nikt nie został przysypany.
Warto zaznaczyć, że to właśnie w Białym Jarze doszło do najbardziej tragicznego wypadku lawinowego w polskich górach. W 1968 roku po zejściu olbrzymiej lawiny zginęło tam 19 osób. Miała ona ponad 700 m długości, około 80 metrów szerokości, a jej czoło było wysokie na 20–25 m.
„Druga akcja lawinowa. Tym razem po czeskiej stronie nad Martinovą boudą. Dwóch narciarzy zostało odkopanych. Na miejsce jedzie wsparcie z GOPR Karkonosze” – informuje Karkonoski Park Narodowy.