01 kw. 2015

Primaaprilisowy żart Tatromaniaka – ludzie dzwonią do TPN z pretensjami

Primaaprilisowy żart Tatromaniaka – ludzie dzwonią do TPN z pretensjami

Niektórzy zarzucali nam, że wpis z informacją o zamknięciu najpopularniejszych szlaków turystycznych w Tatrach był za mało wiarygodny. Czyżby?

 

Dziś rano opublikowaliśmy artykuł z informacją, że Tatrzański Park Narodowy zdecydował o zamknięciu najpopularniejszych szlaków w polskich Tatrach. Ze względu na ochronę przyrody w najbliższym sezonie letnim zamknięte miałyby zostać m.in. trasy na Giewont, Halę Gąsienicową czy nad Morskie Oko – CZYTAJ CAŁOŚĆ

Większość czytelników od razu zorientowała się, że jest to żart z okazji Prima Aprilis. Niektórzy potrzebowali chwili na zestawienie wiarygodności wpisu z dzisiejszą datą. Byli jednak i tacy, którzy wzięli całą sprawę bardziej poważnie.

Okazuje się, że w siedzibie TPN rozdzwoniły się telefony z prośbami o wyjaśnienie. – Niektórzy mieli pretensje aż do momentu podania magicznego hasła „Prima Aprilis”. Potem tłumaczyli, że tak właśnie myśleli, ale woleli się upewnić – mówi Aja Matuszczyk, pełniąca dziś dyżur w punkcie informacji turystycznej. – W każdym razie można powiedzieć, że żart był skuteczny – dodaje.

Cóż, za rok musimy chyba napisać, że Śpiący Rycerz się obudził 😉 

Tagi: Prima Aprilis szlaki Tatrzański Park Narodowy TPN turystyka


Powiązane artykuły