Jest potwierdzenie: Jutro atak szczytowy na K2!

Wszystko wskazuje na to, że Nepalczycy spróbują wykorzystać okno pogodowe i zaatakować jutro szczyt K2.

Dziś ekipa Mingmy Gyalje Sherpy działając wspólnie z zespołem Nirmala „Nimsa” Purji oraz szerpami z agencji Seven Summit Treks dotarła do Obozu 4. na wysokości 7800 m n.p.m. „Połączona praca przyniosła niesamowity progres dzisiejszego popołudnia. Zgodnie z planem, zespół prowadzony przez Mingmę G, z którym działali Mingma David Sherpa, Mingma Tenzi Sherpa and Sona Sherpa (SST) z sukcesem zaporęczowali drogę do 7800 m. To najwyższa wysokość osiągnięta zimą na K2! Jeszcze dziś poprowadzę zespół poręczujący w kierunku szczytu. Mamy nadzieję wspólnie stanąć na wierzchołku” – przekazał na swoim na Facebooku Nirmal Purja.

„Dziś o 15:30 dotarliśmy do Obozu 4. (…) Możemy zobaczyć stąd końcową drogę na szczyt” – czytamy natomiast na profilu Mingmy G.

Po aklimatyzacji w „czwórce” Nepalczycy nie będą więc schodzić do bazy, lecz zdecydują się od razu zaatakować szczyt, wykorzystując korzystne warunki pogodowe. Przed nimi jednak nadal 800 m w pionie i teren o wielu trudnościach technicznych, szczególnie w rejonie tzw. Szyjki Butelki („Bottleneck”) i słynnego olbrzymiego seraka. Jak informuje Chhang Dawa Sherpa, atak szczytowy ma się rozpocząć o godzinie 1:00 czasu pakistańskiego (21:00 czasu polskiego).

Nadal nie wiadomo w jakim dokładnie stylu działają wspinacze. Ich tempo jest imponujące i wskazywać by mogło na wspomaganie tlenem z butli. Sam Mingma G zapowiadał jednak, że chce zdobyć K2 bez dodatkowego tlenu. Z pewnością sportową wartość ewentualnego wejścia na ostatni niezdobyty zimą ośmiotysięcznik poznamy dopiero za jakiś czas. W tej chwili pozostaje trzymać kciuki za zdrowie wspinaczy i bezpieczny powrót do bazy.

Tagi: himalaizm K2 Karakorum