Tatry będą otwierane stopniowo. W wakacje możliwe limity wejść
Po majówce zapadać powinny decyzje dotyczące dalszego udostępniania Tatrzańskiego Parku Narodowego dla turystów.
Na dzisiejszej konferencji prasowej premiera poinformowano, że od 4 maja obiekty noclegowe ponownie przyjmować będą mogły gości. Trudno wyrokować jak sytuacja będzie wyglądała na Podhalu i z jak dużym najazdem turystów będzie się wiązała. W chwili obecnej na terenie TPN otwarte są tylko 4 dolinki reglowe (Białego, Strążyska, ku Dziurze, za Bramką) i taki stan rzeczy zostanie utrzymany co najmniej do końca majówki.
W rozmowie z Gazetą Krakowską dyrektor TPN Szymon Ziobrowski przyznał, że w kolejnych dniach polskie Tatry udostępniane będą najprawdopodobniej stopniowo. Wszelkie decyzje podejmowane są po konsultacjach z Powiatowym Centrum Kryzysowym, samorządami, strażą graniczną czy Tatrzańskim Ochotniczym Pogotowiem Ratunkowym.
Niewykluczone, że w punktach wejść na szlaki konieczne będzie wystawienie środków dezynfekcyjnych, rozważane będą również rozwiązania mające na celu ograniczenie kumulowania się turystów w danym miejscu. Być może w sezonie letnim będzie się to wiązało z limitowaniem wejść na najpopularniejsze trasy takie jak droga do Morskiego Oka czy Dolina Kościeliska. Konieczne będzie również przeorganizowanie systemu funkcjonowania komunikacji zbiorowej, fasiągów konnych czy działania kolejki na Kasprowy Wierch (ta ruszy najprawdopodobniej w maju).
Więcej szczegółów poznać powinniśmy w najbliższych dniach.