Niedźwiedź zaatakował mężczyznę w Bieszczadach
W lasach koło Komańczy doszło do groźnego ataku niedźwiedzia na spacerującego mężczyznę – informuje portal nowiny24.pl.
Zdarzenie miało miejsce w młodniku, z dala od szlaków turystycznych. Mężczyzna spacerował w okolicach Jeziorek Duszatyńskich i zapuścił się wgłąb lasu. Tam został zaatakowany przez niedźwiedzia, odniósł rany barku i brzucha. Tylko dzięki buzującej adrenalinie zdołał nie zemdleć mimo utraty znacznej ilości krwi i o własnych siłach wydostać się z lasu. Został zauważony przez inne osoby, które wezwały pomoc.
„Wiosną niedźwiedzice opuszczają gawry z małymi niedźwiadkami. Często ich schronieniem są gęste fragmenty lasu np młodniki. Wchodząc tam ryzykujemy, że na taką matkę się natkniemy i ona na naszą obecność zareaguje. Możliwe, że będzie to atak. (…) Zapraszamy do nas i jednocześnie zalecamy do trzymania się utartych tras” – czytamy na profilu Nadleśnictwa Komańcza na Facebooku.
Źródło: www.nowiny24.pl, fot. Marcin Nawrocki