11 lut 2015

800 km podróży i wymarzona nagroda w górach

800 km podróży i wymarzona nagroda w górach

Aż ze Szczecina jechał dziś w Tatry Arkadiusz Labuda. Było warto – wspaniałe warunki w pełni wynagrodziły zmęczenie podróżą.

 

Środa w Tatrach obfitowała w przepiękne widoki. O ile nad niektórymi dolinami wisiały chmury, to na szczytach przez cały dzień świeciło słońce.

– Od ponad 2 lat polowałem na taką pogodę w Tatrach, a że mam 800km, to nie było możliwe zorganizowanie wyjazdu z dnia na dzień na podstawie tego co się dzieje na obrazie z kamer przez kilka godzin. Dzisiaj los się do mnie uśmiechnął a kompletnie nieplanowany wyjazd uraczył mnie największym szczęściem – mówi Arkadiusz Labuda, który podzielił się z nami zdjęciami z dzisiejszej wycieczki.

– Ze Szczecina wyjechałem o 2 w nocy. Po kilku godzinach jazdy przez jesienną Polskę dotarłem do mocno zaśnieżonego Zakopanego, choć mglistego, ponurego i z lekką odwilżą. Miałem inne plany na ten dzień, ale odruchowa kontrola kamer TOPR sprawiła, że samochodem podjechałem prosto pod wypożyczalnię sprzętu i dalej na parking w Kuźnicach. Szybko przebrałem się w aucie. Była godzina 13, więc została mi już tylko kolej linowa. Biegiem do kasy biletowej i po chwili już na górę. Nigdy jeszcze tak długo ta podróż nie trwała. Na szczycie trzeba było się przedrzeć przez rozjazgotany tłum, by po 1,5h marszu zostać sam w ciszy i z takimi widokami…Było niesamowicie – dodaje.

Zresztą, zobaczcie sami:

fot. Arkadiusz Labuda

Tagi: chmury Kasprowy Wierch Pośrednia Turnia zdjęcia zima


Powiązane artykuły